Adamowska Dziesiątka poświęcona pamięci Adama Burdacha

Blisko 200 osób stawiło się na starcie XII Adamowskiej Dziesiątki. Bieg odbył się w niedzielę 17 października w Adamowie. Tegoroczna edycja tego wydarzenia była poświęcona pamięci Adama Burdacha.

Adamowska Dziesiątka to biegowa impreza organizowana przez Klub V-MAX Adamów. Jej uczestnicy pokonują dystans 10 kilometrów. W tym roku bieg odbywał się po raz dwunasty, ale organizowany jest od trzynastu lat. W ubiegłym roku z powodu pandemii imprezę odwołano. W tym roku zaś Adamowska Dziesiątka była poświęcona pamięci Adama Burdach. Był on członkiem Klubu V-MAX Adamów. Osobą rozpoznawaną nie tylko w rodzinnym Adamowie, ale również w Łukowie. Był – jak wielu go wspomina, życzliwym, pogodnym i najbardziej promiennym listonoszem jakiego można było spotkać. W 2020 roku zachorował na COVID-19. Kiedy wydawało się, że już wraca do zdrowia, nadeszły bardzo złe informacje. Adam Burdach zmarł dzień po swoich 49 urodzinach, 12 grudnia ubiegłego roku. Podczas niedzielnej biegowej imprezy w Adamowie rodzina i przyjaciele uczcili jego pamięć.

„Adam był bardzo zaangażowany w działalność klubu. Uczestniczył we wszystkich edycjach Adamowskiej Dziesiątki. I to z klubu wyszło, aby ten bieg nosił jego imię” – mówi nam Paweł Młodzikowski, prezes klubu V-MAX Adamów. I jak dodaje już trwają prace nad tym, aby 12 grudnia zorganizować maraton w Łukowie. Byłby to ten bieg, w którym na swoje 50 urodziny chciał pobiec Adam Burdach. - On nie doczekał. Powstała więc inicjatywa, aby pobiec za niego - mówi Paweł Młodzikowski.

W niedzielnych biegach brało udział blisko 200 biegaczy. Start znajdował się przy Urzędzie Gminy, meta – na Placu Niedźwiedzim. Na bieg przyjechali biegacze z całego regionu. Najszybciej 10 kilometrową trasę pokonał Jacek Chruściel z Międzyrzeca Podlaskiego. Zajęło mu to 32 minuty i 38 sekund. Wyniki XII Adamowskiej Dziesiątki znajdziecie Państwo  >>> tutaj <<<